11 miesięcy temu | 26.11.2023, 12:03
Już dziś podopieczni Piotra Wysoczańskiego staną przed kolejną szansą dopisania sobie trzech punktów. WKS Śląsk Futsal Wrocław uda się do Brzegu, gdzie rozegra spotkanie z ASG Stanley Futsal Team Brzeg w ramach 10. kolejki 1. Polskiej Ligi Futsalu. Starcie rozpocznie się o godz. 17:00 w hali sportowej przy ul. Oławskiej 2 w Brzegu. Transmisja w serwisie Youtube na kanale "glospowiatu24pl".
Dzisiejsze spotkanie rozgrywane w Brzegu będzie szczególne dla obu stron, bowiem po ostatnim sezonie 2. ligi, gdzie zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie - i jedni i drudzy mogą czuć niedosyt. Wrocławianie nie wygrali żadnego z dwóch spotkań z ekipą z Brzegu (2:2, 3:8), natomiast rywale pomimo zwycięstwa i remisu z bezpośrednim rywalem, nie zdołali wygrać ligi i musieli ustąpić drużynie ze stolicy Dolnego Śląska. O ambicje obu zespołów w tym meczu możemy być zatem spokojni.
Kolejny ważny aspekt tej rywalizacji to dwaj gracze, którzy zamienili ASG Stanley Futsal Team Brzeg na WKS Śląsk Futsal Wrocław przed sezonem 2023/2024 - mowa oczywiście o Michale Grochowskim i Janie Rojku. Obaj zawodnicy stanowili o sile drużyny z Brzegu, a teraz są mocnymi punktami w układance trenera Piotra Wysoczańskiego. Grochowski jest jednym z najlepszych strzelców WKS-u, a Rojek daje spokój w rozegraniu i swoim doświadczeniem i poruszaniem się po parkiecie dodaje innym pewności siebie. Wydaje się, że również i w tym meczu byliby kluczowi, ale niestety "Grochu" nie może zagrać z powodu pauzy za kartki, podobnie jak Krystian Jajko. Wrocławianie pojadą więc do Brzegu dość mocno osłabieni, ale pomimo dużych wyrw w składzie wydaje się, że będą minimalnym faworytem tego starcia.
Obie ekipy w tabeli dzieli zaledwie trzy punkty - Trójkolorowi w dziewięciu kolejkach uzbierali 13 "oczek" (4-4-1), a Brzeg 10 (3-5-1). Gospodarze z Brzegu zaczęli sezon bardzo dobrze, od zwycięstwa z Futsal Nowiny 4:2, ale później zaliczyli cztery z rzędu spotkania bez zwycięstwa (3:3 Siemianowice, 1:3 Ruda Śląska, 5:6 Katowice, 5:6 Opatowiec). Przełamanie przyszło dopiero w 6. kolejce, kiedy to brzeżanie wygrali z ekipą z Lublina 3:2. Trzy ostatnie starcia to porażka z Krakowem (1:3), zwycięstwo z Polkowicami (6:5), a tydzień temu przegrana z GKS Futsal Tychy 2:3. Bilans 3-5-1 daje drużynie 9. miejsce w tabeli 1. Polskiej Ligi Futsalu. Wrocławianie na swój bilans zapracowali czterema zwycięstwami (8:1 Opatowiec, 7:3 Rzeszów, 2:1 Siemianowice, 7:1 Lublin), czterema porażkami (1:5 Ruda Śląska, 3:4 Kraków, 3:4 Tychy, 4:9 Katowice) i remisem w ostatniej kolejce z Górnikiem Polkowice 3:3. W spotkaniu z polkowiczanami brakowało naprawdę niewiele do tego, by wygrać, ale punkt również okazał się cenny, bo pozwolił Wojskowym awansować w tabeli na 6. pozycję, z zaledwie trzema punktami straty do Top4.
Potencjalna wygrana w tym spotkaniu będzie kluczowa do Śląska, by zakończyć pierwszą część sezonu w górnej części tabeli i być w dobrej pozycji wyjściowej do drugiej części rozgrywek. Biorąc jednak pod uwagę braki kadrowe w dzisiejszym spotkaniu, spotkanie w Brzegu zapowiada się naprawdę wymagająco i każdy zawodnik w rotacji musi dać z siebie absolutnie wszystko żeby wywieźć punkty z trudnego terenu. Ekipa z Brzegu pokazała już w poprzednim sezonie, że potrafi grać ze Śląskiem - czas najwyższy odwrócić tę passę. Gramy o zwycięstwo, hej Śląsk!