Michał Grochowski nowym zawodnikiem Śląska. 26-latek ma za sobą występy w FOGO Futsal Ekstraklasie oraz 1. lidze. W nadchodzącym sezonie będzie stanowił o sile Trójkolorowych na pozycji rozgrywającego. Grochowski związał się z WKS-em rocznym kontraktem.
Cała dotychczasowa kariera 26-letniego rozgrywającego skupiona była wokół ASG Stanley Futsal Team Brzeg. Grochowski spędził tam swoich sześć pierwszych sezonów w seniorskim futsalu. Zaczynał w rozgrywkach 2016/2017, gdzie udało mu się zdobyć 2 gole w 16 meczach. Ekipa z Brzegu przez kilka sezonów biła się o awans do Ekstraklasy, co udało się zrealizować w sezonie 19/20.
Grochowski w Ekstraklasie radził sobie naprawdę doskonale. Na przestrzeni dwóch sezonów rozegrał aż 51 spotkań, zdobywając przy tym 15 goli. Pierwszy sezon był mniej obfity w indywidualne osiągnięcia, ale już w rozgrywkach 21/22 Michał strzelił 11 goli w 27 meczach. Kibicom futsalu w Polsce dał się poznać jako zawodnik, który potrafi zdobywać przepiękne bramki z nieoczywistych pozycji, tak jak ta przeciwko Piastowi Gliwice w sezonie 20/21.
Po dwóch latach w futsalowej elicie, ostatni sezon 26-latek spędził w 2. lidze, rywalizując m.in. ze Śląskiem. W zaledwie 9 rozegranych spotkaniach w sezonie 2022/2023, Michał zdołał zgromadzić aż 19 goli na koncie. W klasyfikacji najlepszych strzelców sezonu ustąpił tylko napastnikowi WKS-u Miłoszowi Tarankowi, który w 10 meczach pokonywał bramkarzy rywali 24 razy.
- Fakt, poprzedni sezon pod względem zdobytych bramek był bardzo udany. Mam nadzieję, że w tym sezonie uda się poprawić wynik indywidualny, a co za tym idzie, będziemy z Miłoszem dobrym, jakościowym duetem strzeleckim Śląska.
Grochowski, jak sam zauważa, nie narzeka na brak nudy. Oprócz regularnej gry w fustal, przez wiele sezonów łączył halę z trawą, reprezentując m.in. Foto-Higienę Gać, GKS Rychtal czy Orła Marszowice. W nadchodzącym roku chce się jednak skupić już tylko na futsalu i grze w barwach Trójkolorowych.
- Wydaje mi się, że moją najsilniejszą stroną jest rozegranie piłki. Wiem, że szybciej biegać nie będę, ale mogę szybciej myśleć, a to, zwłaszcza w futsalu, może dać dużą przewagę nad przeciwnikiem. Wiadomo, że chciałbym wywalczyć awans do futsalowej elity. Wiem, że nie będzie to łatwe, ale myślę, że przy ciężkiej pracy na treningach i odpowiednim nastawieniu mentalnym, jesteśmy w stanie to osiągnąć.
26-latek jest pierwszym wzmocnieniem Śląska jeżeli chodzi o graczy z pola. Swoim doświadczeniem z występów w Ekstraklasie i 1. lidze na pewno pomoże beniaminkowi z Wrocławia, tym bardziej, że gra na bardzo newralgicznej pozycji rozgrywającego. Wierzymy, że wspólnie z Michałem wygramy niejeden mecz w nadchodzącym sezonie!