home

Home

emoji_events

Ranking

forum

Forum

event

Mecze

account_circle

Logowanie

 
HERLIN: MAM CHARAKTER LIDERA I CHCĘ NIM BYĆ! 2 miesiące temu | 09.09.2024, 17:53
HERLIN: MAM CHARAKTER LIDERA I CHCĘ NIM BYĆ!

Porozmawialiśmy z nowym bramkarzem Śląska, Martinem Herlinem. Reprezentant Szwecji opowiedział nam o doświadczeniach w Lidze Mistrzów, meczu z reprezentacją Polski rok temu oraz swojej grze nogami.

- Kilka tygodni temu grałeś w barwach Uddevalla w eliminacjach do Ligi Mistrzów, teraz jesteś we Wrocławiu. Dlaczego zdecydowałeś się dołączyć do Śląska?

Martin Herlin: Moim celem na ten sezon było pozostanie poza Szwecją i gra w innym kraju. W zeszłym sezonie grałem we Włoszech, a w tym sezonie chciałem spróbować gry w innym kraju, aby zdobyć więcej doświadczenia. Uddevalla jest mistrzem Szwecji i zapytali, czy mogę pomóc im w awansie do rundy głównej Ligi Mistrzów. Zgodziłem się zagrać z nimi trzy mecze i stąd ten krótki kontrakt. Mecze w Lidze Mistrzów dają dużo frajdy, więc decyzja była dla mnie bardzo łatwa.

- Rozegrałeś kilka spotkań na poziomie Ligi Mistrzów. Jak duża jest różnica pomiędzy ligami krajowymi a elitą międzynarodową?

MH: Różnica jest naprawdę duża. W Lidze Mistrzów gra się tylko przeciwko najlepszym drużynom w Europie, z bardzo doświadczonymi i dobrymi zawodnikami. W tych spotkaniach musisz dać z siebie wszystko, aby odnieść sukces. Każdy mecz to dobre doświadczenie i świetna zabawa.

- Czy pamiętasz zeszłoroczny mecz z Polską na turnieju towarzyskim w Chorwacji? Zacięty mecz, a dla Ciebie kolejna szansa żeby pokazać się w barwach narodowych. Bycie częścią reprezentacji Szwecji to duży zaszczyt?

MH: Tak, pamiętam ten mecz! Polska to dobry zespół i zawsze gra na wysokim poziomie. Bycie częścią drużyny narodowej to zawsze zaszczyt, a być jednym z najlepszych w swoim kraju to wielka rzecz. Jestem wdzięczny, że tam jestem, bo osiągnięcie tej pozycji wymaga dużo ciężkiej pracy. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby utrzymać swoją pozycję w kadrze.



- Jaka są Twoje największe atuty na parkiecie? Jesteś bardziej klasycznym bramkarzem, czy potrafisz tworzyć przewagę również w ofensywie?

MH: Powiedziałbym, że moją mocną stroną jest gra nogami. Lubię bawić się piłką. Dobrze czytam grę i mam niezły refleks, przez co często przechwytuję piłkę zagrywaną za obronę. Mam charakter lidera i chcę nim być. Dużo rozmawiam z kolegami z drużyny, chcę pomagać im na boisku. Określiłbym siebie jako "bramkarza ofensywnego". Jeśli trener mi pozwoli, bardzo często będzie widział mnie wysoko na boisku z piłką... [śmiech].

- Jesteś doświadczonym zawodnikiem na wysokim poziomie. To doświadczenie jest pomocne na parkiecie? Myślisz, że swoją wiedzą też możesz pomóc kolegom z drużyny?

MH: Mam duże doświadczenie w wygrywaniu lig, w graniu w Lidze Mistrzów i reprezentacji. To bardzo mi pomaga na parkiecie i myślę, że zobaczycie, że jestem bardzo spokojny w trakcie meczów i wiem, co mogę zrobić, wykorzystując całe swoje doświadczenie. Jestem tu po to, aby pomagać zespołowi i dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Wiem, że pomogę tym drużynie, zależy mi, żeby się rozwijać i żeby inni rozwijali się przy mnie. Chcę, aby zespół i zawodnicy wznieśli się na wyższy poziom.

- Jaki jest Twój najważniejszy cel na nadchodzący sezon? Co może uszczęśliwić Cię indywidualnie i w zespole?

MH: Dla mnie celem jest zwycięstwo w lidze. Jeśli chodzi o mnie, będę bardzo szczęśliwy jeśli uda nam się awansować do Ekstraklasy, i sądzę, że takie zdanie podziela każdy z moich nowych kolegów. Jeśli zespół jest szczęśliwy, ja też jestem szczęśliwy.

Udostępnij
 
© SPORTIGIO 2024